czwartek, 24 lipca 2014

Proszę słonia...

Nie, nie będzie niczego o słoniu z porcelany ani o chłopcu imieniem Pinio. (Dla niewtajemniczonych polecam Ludwika Jerzego Kerna). Za to będzie słoń jak żywy dla czterolatka :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz