poniedziałek, 30 marca 2015

Wielkanocnie

W te święta z różnych Ważnych Powodów nie będzie kartek wielkanocnych wysyłanych jak co roku pocztą tradycyjną. Nie będzie też wiele ozdób świątecznych. Mam nadzieję, że nikt się nie obrazi i nie pomyśli, że zapomniałam - przecież ja nigdy nie zapominam!
Zmontowałam śniadaniowe podkładki na stół i zajączka, którego zgapiłam od Moni nawet nie pytając o zgodę...








3 komentarze:

  1. Dziękuję :) - wprawdzie dopiero na zdjęciach zobaczyłam jakie krzywulce :D ale co tam! Pierwsze koty za płoty!

    OdpowiedzUsuń
  2. szyjesz? czapka z głowy! Podkładki wyszły świetnie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trudno to nazwać "szyciem" - próbuję raczej :)
      Dzięki :)

      Usuń